Awangardowa porcelana we wrocławskim muzeum

W Muzeum Narodowym została otwarta wystawa porcelany ,,Steatyt”. Mieszkańcy miasta mogą podziwiać awangardową porcelanę z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Dekoracja galanterii porcelanowej jest bardzo bogata. Zdobiona jest kalkomanią i kolorowymi farbami. Dużą uwagę przykuwają wyroby w kolorze złotym, kobaltowym i czerwonym. Wystawę będzie można oglądać do 31 maja.

Już w połowie lat pięćdziesiątych asymetryczna porcelana uchodziła za awangardę. Przez długi czas wyroby zdobione w popartowskie desenie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Uznawane były za luksus i kwintesencję dobrego gustu. W latach siedemdziesiątych ruszył masowy dostęp do porcelany. Powołany został Instytut Wzornictwa, a sytuacja rynkowa zmieniła się diametralnie. Zmodernizowano dolnośląskie fabryki porcelany. Przy zakładach zaczęły powstawać wzorcownie i magazyny fabryczne. W sklepach ceramika pojawiała się w dużych ilościach. Klienci mogli kupować zestawy kawowe, wazony, czy porcelanowe tancerki w różnych kształtach i kolorach. Dostępna była również porcelana japońska, która swoim pięknem przykuwała uwagę konsumentów.

Według Dyrektora Muzeum Narodowego, Piotra Oszczanowskiego – wyroby ,,Steatytu” mogą stanowić dla nas pewnego rodzaju niespodziankę. Obecnie okazuje się, że szarość czasów PRL-u była tylko pozorna. Tak naprawdę trzeba było do jego barwności dotrzeć, odnaleźć ją, wytropić. Wtedy dostrzegamy, że ten świat rozbrzmiewa feerią kolorów. Zaskakuje nas swoją pomysłowością kształtów i niezwykłymi złotymi wyrobami”.

Podziwiając wystawę wyjątkowej porcelany, trudno nie zgodzić się z wypowiedzią Pana Piotra. ,,Steatyt” to odzwierciedlenie awangardy, oryginalnych kształtów i niezwykłej palety barw- ceramiki wysokiej jakości.

Tekst i zdjęcia: Jerzy Dudzik