Znany wrocławski aktor Bogusław Danielewski obchodził swoje 90 urodziny. Oczywiście na scenie. Teatr Komedia i środowisko teatralne Wrocławia urządziło jubilatowi z tej okazji benefis.
Aktorzy składali swojemu koledze i mistrzowi życzenia, śpiewali piosenki, tańczyli. Były tancerki, były gratulacje. Nestor wrocławskich aktorów zasiadł w czerwonym fotelu Mendiniego niczym na tronie. Nad zdrowiem szacownego jubilata miała pieczę siostra Kiss o wyjątkowo bujnych kształtach i kuso odziana. Już od samego widoku panom szybciej bije serce. Jubilat bez emocji oddawał się przyjmowaniu hołdów. Przyjmował je z uśmiechem. Publiczność to klaskała, to wstawała, by owacjami nagradzać aktorów, by hołdować nestorowi. Wśród zaproszonych na tę uroczystość byli rektorzy akademii, dziekani, dyrektorzy teatrów. Władze miejskie reprezentował Jacek Sutryk, który wręczył jubilatowi medal „Wrocław z wdzięcznością”. Zaraz pojawiły się żarty, że szacowny jubilat będzie wyglądał jak rosyjski marszałek. Trzeba przyznać, że zebrał sporo odznaczeń i tytułów w tym takie jak Złoty Medal Gloria Artis i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Młodzież, aktorzy Teatru Komedia, zdjęcia z występów teatralnych, szalony film i świetne tempo imprezy urodzinowej. Na zakończenie popisowy fragment pisania listu z „Zemsty”. Szacowny jubilat w Teatrze Komedia właśnie w Zemście występuje jako Dyndalski. Piękny wieczór zakończył się wspólnym odśpiewaniem dwieście lat i pysznym tortem. Wieczór poprowadzili lekko i zabawnie Wojtek Dąbrowski i Paweł Okoński.
Tak wrocławska „teatralna rodzina” świętowała 90 urodziny aktora, śpiewaka, nauczyciela, Bogusława Danielewskiego. My także przyłączamy się do gratulacji i życzymy dużo zadowolenia na co dzień.
Redaktor senior, fotograf. Jak mówi o sobie – rejestruje obrazki przy pomocy sprzętu fotograficznego i równie często dodaje do nich komentarz. Zdjęcia bez komentarza są według niego niepełnowartościowe. Najchętniej podejmuje się tematów związanych z kulturą, nie stroni od komentowania trudnych zagadnień dotykających seniorów.
Redaktor senior, fotograf. Jak mówi o sobie – rejestruje obrazki przy pomocy sprzętu fotograficznego i równie często dodaje do nich komentarz. Zdjęcia bez komentarza są według niego niepełnowartościowe. Najchętniej podejmuje się tematów związanych z kulturą, nie stroni od komentowania trudnych zagadnień dotykających seniorów.