Czas na rybkę z Doliny Baryczy

Czas na rybkę z Doliny Baryczy

Zwolennicy zdrowego odżywiania pewno czekają z niecierpliwością, kiedy rozpoczną się doroczne uczty rybne w okolicznych gospodach. Jesień to nie tylko grzyby w Borach Dolnośląskich, to także weekendy w Dolinie Baryczy. Takich z rybnymi ucztami zaplanowano w tym roku aż jedenaście.

Dolina Baryczy
Stawy rybne pojawiły się w Dolinie Baryczy wraz z cystersami. To zakonnicy sprowadzeni z Niemiec na otrzymanych od księcia ziemiach zaczynali wprowadzać inne sposób pozyskiwania płodów natury. Zakładali młyny, sady, osuszali bagna i budowali stawy. Tak na Dolnym Śląsku w dolinie Baryczy powstawały pierwsze stawy. Później z biegiem lat wprowadzano i ulepszano gospodarkę rybacką. Niemcy lubili karpie i cenili sobie ten gatunek ryby. Polacy preferowali inne ryby. Dla fotografów przyrody to wyjątkowe miejsce. Można zobaczyć tutaj orły i kormorany, poranne złociste mgły i nocne rozgwieżdżone niebo.

Karpie
Popularność karpi jako tradycyjnej polskiej ryby pochodzi z czasów PRL-u. Wcześnie to szczupaki, liny, jesiotry, sandacze, pstrągi, sieje, trocie były ulubionymi rybami na polskich stołach. Natomiast w Stawach Milickich karpie zaczęto hodować już w XVI wieku. Stąd we Wrocławiu to właśnie karp był najbardziej popularną rybą. Trzeba też przyznać, że jakość karpi także uległa zmianie. Z ościstych chudych udało się wyselekcjonować odmianę z małą ilością łuski, a odpowiednie karmienie i oczyszczanie w czystej wodzie przed sprzedażą poprawiły smak karpi, które przecież żerują w mulistej warstwie stawu.

Dni Karpia
Od 13 lat jesienią organizowane są Dni Karpia. W tym roku program jest niezwykle bogaty. Zaplanowano ponad 60 wydarzeń plenerowych w czasie 11 weekendów od września do listopada. Rajdy rowerowe, spływy kajakami, zawody wędkarskie, przejażdżki bryczka, wspólne ogniska i kolacje. Nie samymi rybami słynie Dolina Baryczy. Coraz lepiej rozwinięta sieć gospód i gospodarstw rolnych wytwarzających na sprzedaż regionalne soki, przetwory domowe, oleje tłoczone dawnymi sposobami, piwo, kiszonki i oczywiście rękodzieło. Zwróćcie uwagę na wypieki z firmy Familijna.

Turystyka zasadza się na pięknych widokach i solidnej bazie gastronomicznej. To wszystko znajdziecie w Dolinie Baryczy, gdy wybierzecie się na weekendową wycieczkę. Można rowerem, można na kajakach. Dla wygodnych atrakcją będą przejażdżki bryczką.
Na dodatek ryby są zdrowsze od schabowego.
Pełny program wydarzeń znajdziecie na http://www.dnikarpia.barycz.pl/

tekst zdjęcia: Jerzy Dudzik

Kategorie
Udostępnij

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.