
Dzień Paszportu
We Wrocławiu słychać na ulicy, włoski, angielski, hiszpański, ukraiński. Nikogo to nie dziwi. Spotykamy młodych ludzi, którzy przyjechali na studia do naszego miasta, widzimy obcokrajowców na budowach i w sklepach. We Wrocławiu, mieście otwartym dla wszystkich nacji nie ma ksenofobicznych problemów. Czasami zdarzają się rasistowskie zachowania chuliganów i kiboli.
Konsulaty
Widzieliście, że we Wrocławiu są aktywni ludzie z ponad 120 narodowości? Pracują, mieszkają, integrują się z mieszkańcami. Jedni wtapiają się w tkankę miasta, inni dbają o swoją odrębność kulturową. Od strony prawnej obcokrajowcy mogą liczyć na pomoc ze strony swoich konsulów i urzędników z magistratu. Dwadzieścia cztery państwa mają konsulaty we Wrocławiu, oczywiście zdecydowane większość to konsulowie honorowi. Dla tych, co nie mieli nigdy do czynienia z konsulem informacja, że konsul honorowy to przedstawiciel obcego państwa. Ma uprawnienia konsula urzędowego, a za swoją pracę nie pobiera wynagrodzenia. Też nie wiedziałem, że we Wrocławiu ma swoje siedziby aż 24 konsulów innych państw. Więcej informacji o działalności korpusu konsularnego we Wrocławiu znajdziecie na stronie: https://korpuskonsularny.wroclaw.pl
Spotkanie
Dzieci z wrocławskich szkół podstawowych uczestniczyły w spotkaniu z konsulami w Centrum Historii Zajezdnia. Dzieci dostały książeczki w formie paszportów i mogły zbierać wizy na stoiskach konsulatów. Przy okazji oczywiście były prezentowane tańce, muzyka, zwyczaje i smaki. To świetny pomysł, by już dzieciom pokazywać różne kultury, uczyć, że są różne narodowości, i prezentować smaki regionalnych potraw. Okazało się, kiedy Tomasz Sikora z Polskiego Radia pytał dzieci, kto był za granicą, podniósł się las rąk. Jeździmy na wakacje po całej Europie, mamy krewnych i znajomych we wszystkich europejskich państwach, a Polaków można spotkać w każdym zakątku świata. Więc dlaczego by we Wrocławiu całkiem sporym mieście miało być inaczej. Przyjeżdżają do nas na studia, do pracy na jakiś czas, a czasami na stałe ludzie z całego świata. Wrocław zawsze był miastem, w którym mieszkańcy byli z wielu stron świata. Kupcy, artyści, rzemieślnicy luteranie i chrześcijanie w nawet zdarzyła się wojna piwna pomiędzy Wrocławiem a Świdnicą.
Wrocław, miasto otwarte
We Wrocławiu mamy Dzielnicę Czterech Wyznań. Tak się ułożyło, że blisko siebie znajdują się świątynie różnych wyznań, a ich administratorzy potrafią ze sobą rozmawiać i współpracować. To na Wyspie Słodowej od 10 lat można spotkać się z działaniami Kalejdoskopu Kultur. Muzyka, tańce, stroje, smaki. Tak prezentują swoją odmienność Bułgarzy, Ukraińcy, Niemcy, Czesi. Wspomagają takie wzajemne przenikanie się obyczajów urzędnicy z Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego. Powstały programy wspierające działania międzykulturowe, zostały opracowane działania i strategie współpracy i sposoby oceny skuteczności pracy. Miasto rozwija się prężnie. Działają już liczące się w świecie firmy, Nokia, Google, HP, Ryanair. Znajdują zatrudnienie w branżach IT informatycy. Jest sporo banków. Zamiast w fabrykach młodzi ludzie pracują w burach przy tworzeniu programów i aplikacji.
Oczywiście są na świecie miasta ważniejsze, jak Londyn i Nowy Jork, starsze i bardziej zabytkowe, jak Rzym i Jerozolima, czy ludniejsze, jak Hongkong i Meksyk, ale we Wrocławiu też sporo się dzieje i mieszka się tutaj całkiem nieźle. Wystarczy wyjść z domu, by dostrzec, jak miasto się zmienia, jak zmieniają się ludzie i wzajemne relacje. Uśmiechnij się, porozmawiaj z nieznajomym, podnieś papierek z ulicy i wrzuć do kosza, a poczujesz się bardziej mieszkańcem miasta. Miasto to przede wszystkim jego mieszkańcy.
tekst, zdjęcia: Jerzy Dudzik
- „Śląska ars moriendi”. Wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu - 28 listopada, 2023
- „Czyż nie dobija się koni?” – nowy tytuł w repertuarze Wrocławskiego Teatru Pantomimy [Premiera] - 25 listopada, 2023
- Piernikowe Miasto w Kolejkowie [świąteczna atrakcja także dla najstarszych] - 23 listopada, 2023