Kobieta w średniowieczu – powabna niewiasta czy kura domowa?

Kobieta w średniowieczu – powabna niewiasta czy kura domowa?

Słuchacze Kazimierzowskiego UTW z Bydgoszczy wysłuchali wykładu dotyczącego sytuacji kobiet w średniowieczu. Wygłosiła go Patrycja Piłat, która jest dzierżawcą zamku w Radzyniu Chełmińskim.

Kobieta w średniowieczu to temat pierwszego wykładu w semestrze letnim Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy. Wykład odbył się 7 marca 2018.

Okres średniowiecza dzielimy na czasy pogańskie oraz okres po przyjęciu chrześcijaństwa. Za Mieszka I posiadanie córek było radością dla głowy rodziny, ponieważ mężczyzna, który chciał pojąć kobietę za żonę musiał dać jej ojcu kosztowny podarek. Gdy przyjęto chrzest Kościół uregulował kwestię małżeństwa. Św. Augustyn – jeden z najznakomitszych ojców Kościoła – pisał: „Kobieta jest istotą poślednią, stworzona na obraz i podobieństwo Boga i musi służyć mężczyźnie”.

W XIII wieku z kolei rozwinęła się prostytucja, gdyż dla higieny życia mężczyzny tworzono domy publiczne. Co ciekawe, Kościół popierał to zjawisko, a nawet często takie domy prowadził. Kler akceptował także bicie żon.

Wykład był bardzo interesujący. Przypomniał nam pozycję i rolę kobiety w średniowieczu. Oburzać jednak może to, że kościół tolerował wiele niegodziwości, które wtedy były akceptowane. Cieszyć może jednak fakt, że życie i poglądy zmieniają się wraz z rozwojem społeczności – mówi Danuta Kulas.

Tekst, zdjęcia: Miłosz Sałaciński

Kategorie
Udostępnij

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.