
Mrożone oszustwo? Ile jest ryby w rybie?
Kupując mrożone ryby lub owoce morza, warto zwrócić uwagę na ich jakość – ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak pokazała przeprowadzona kontrola nie zawsze spełnione są wszystkie wymagania. W ponad 70 proc. skontrolowanych sklepów i hurtowni Inspekcja Handlowa zakwestionowała 40 proc. partii produktów.
Kontrolerzy zakwestionowali m.in. zawyżoną ilość glazury (otoczki z lodu) – np. producent na opakowaniu deklarował 5 proc, a w rzeczywistości było jej trzy razy więcej (16,9 proc. glazury). Wątpliwości wzbudziła także zaniżona masa ryb lub owoców morza po rozmrożeniu – np. zamiast deklarowanych 225 gramów, stwierdzono 186 gramów produktu. Producenci poza tym nie informowali konsumentów o obecności fosforu, który dodali do produktów. Zdarzało się także, że w miejscu sprzedaży klient nie był informowany o ilościowej zawartości glazury, brakowało danych np. o metodzie produkcji, czy obszarze połowu. Podawano błędną nazwę ryby – np. pod nazwą „dorsz” sprzedawano „czarniaka”, a jako „filety z soli” oferowano „filety z limandy żółtopłetwej”.
– Z 164 zbadanych placówek ponad 70% wykazało pewne nieprawidłowości. Z 950 pobranych partii produktów blisko 40% zostało przez Inspekcję Handlową zakwestionowanych – 30% ze względu na niewłaściwe oznakowanie. W sześciu placówkach stwierdzono, że produkty, które były oferowane konsumentom były przeterminowane. Inspekcja handlowa pobrała również próbki badań laboratoryjnych. Okazało się, że 40% próbek nie spełniało wymagań dotyczących jakości handlowej. – mówi Paweł Ratyński z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wyniki kontroli dały podstawę do wycofania z obrotu towarów przeterminowanych, niewłaściwej jakości lub nieprawidłowo oznakowanych. Inspektorzy nałożyli mandaty i kary pieniężne (w łącznej wysokości 14,4 tys. zł), a w 87 przypadkach przekazali informacje do organów nadzoru sanitarnego, weterynaryjnego oraz do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Nieudane zakupy? Mrożonki oraz inne produkty spożywcze o niewłaściwej jakości handlowej mamy prawo reklamować. Reklamację żywności należy złożyć u sprzedawcy. Potrzebny nam będzie do tego paragon lub inny dowód zakupu. Warto pamiętać, że obecnie termin na złożenie reklamacji nie jest już ograniczony do 3 dni od momentu zakupu. Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, która weszła w życie 25 grudnia 2014, termin odpowiedzialności sprzedawcy wobec kupującego wynosi 2 lata – ma on obowiązek rozpatrzyć naszą reklamację niezwłocznie.
– Kupując mrożone ryby lub owoce morza, należy pamiętać o tym, aby produkty były właściwie oznakowane. Informacja o gatunku ryby powinna być handlowa oraz mieć pełną nazwę po łacinie. Produkt powinien również zawierać informacje o metodzie produkcji, czy ryba została wyhodowana, czy wyłowiona. zwracajmy również uwagę na związki fosforu, które podawane są po to, żeby mięso ryby 'związało’ wodę. Im mniej fosforu tym lepiej. – dodaje Paweł Ratyński.
Źródło: Portal Newsrm.TV
fot. Pixabay
- Udar mózgu – zdiagnozuj i przeciwdziałaj! - 15 czerwca, 2017
- Wieczorne objadanie się jest niebezpieczne - 27 marca, 2016
- Jak skończyć ze słodyczami? - 23 lutego, 2016