
Nie ma to jak w straży
Grupa seniorów Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy odwiedziła siedzibę Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 przy ul. Pomorskie 16j. Aby zapoznać się z postępem prac modernizacyjnych jednostkę wizytowali tego dnia: minister Teresa Piotrowska, wojewoda Ewa Mes, prezydent Rafał Bruski oraz przedstawiciele innych JRG z Bydgoszczy.
Strażnicę przy ulicy Pomorskiej 16 oddano do użytku 23 grudnia 1911 roku. Po odzyskaniu niepodległości w 1920 roku Polacy przejęli z rąk niemieckich zawodową straż pożarną. Wrzesień 1939 roku i włączenie grodu nad Brdą do Rzeszy Niemieckiej spowodowało, że Niemcy zorganizowali nową straż według swoich norm. Miejska Zawodowa Straż Pożarna w dniu 21 stycznia 1945 roku zgodnie z zarządzeniem władz niemieckich została ewakuowana do Wismaru. W styczniu 1945 roku zawiązuje się ponownie Zawodowa Straż Pożarna w Bydgoszczy. Brak było sprzętu i ludzi. Remiza przy ul. Pomorskiej była częściowo zdewastowana. W sierpniu 1991 roku w budynku przy ul. Pomorskiej 16 powstała Jednostka Ratowniczo – Gaśnicza nr 1.
– Dowiedzieliśmy się od naszych gospodarzy, że obecnie w JRG-1 każdego roku bierze udział w likwidacji około 1400 zdarzeń. Budynek przy ul. Pomorskiej od 10 lat jest remontowany i modernizowany. Dzięki temu zwiększono zarówno użytkowość techniczną jak i warunki socjalne dla pełniących służbę strażaków. – dzieli się swoją nowo nabytą wiedzą Maciej Banasiak.
– Z racji ponad stuletniej historii istnienia, budynek remizy, znajduje się na liście bydgoskich zabytków architektonicznych. W czasie pobytu u strażaków zwiedziliśmy izbę tradycji. Eksponowane są liczne tu zbiory, prezentujące minione lata bydgoskiego pożarnictwa. – dzieli się swoimi wrażeniami Grażyna Wilajne.
Tekst i zdjęcia: Miłosz Sałaciński
- Udar mózgu – zdiagnozuj i przeciwdziałaj! - 15 czerwca, 2017
- Wieczorne objadanie się jest niebezpieczne - 27 marca, 2016
- Jak skończyć ze słodyczami? - 23 lutego, 2016