Szczepienia przeciw COVID-19. Rozczarowanie, relacja z Ostrowa Wielkopolskiego

Szczepienia przeciw COVID-19. Rozczarowanie, relacja z Ostrowa Wielkopolskiego

Wszechobecny w naszym otoczeniu koronawirus wpłynął niekorzystnie na otaczającą nas rzeczywistość. Związane z nim ograniczenia pozbawiły wielu, zwłaszcza ludzi w podeszłym wieku będących w grupie największego ryzyka, aktywności, radości i uśmiechu. Zatroskani losem własnym i innych ostrowscy seniorzy pragnęli, jak najszybciej powrócić do normalności. Czekając na ten moment od początku, wyrażali zainteresowanie szczepieniami, stąd gremialnie stawili się przed punktami szczepień w dniu 22 stycznia.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Pozostawiono nas samych sobie w środku pandemii – mówili z goryczą i niepokojem seniorzy powyżej 70+ oczekujący od wczesnych godzin porannych na mrozie na rejestrację do szczepienia w punktach szczepień w Ostrowie Wielkopolskim. Kłamią i oszukują nas – dodawali. Będąc wśród nich, widziałem towarzyszące im zażenowanie i oburzenie na sposób, w jaki zostali zimą wyciągnięci z domów i potraktowani jak przedmioty. Dla wielu z nich kilkugodzinne stanie w kolejkach skończyło się niczym. Zaproszeni przez władze poprzez środki masowej informacji do szczepienia nie mogli zapisać się na żaden termin. Uwierzyliśmy naiwnie – podkreślali – że będąc w podeszłym wieku, zostaniemy potraktowani z należytą powagą i szacunkiem, że rządzący zgodnie ze składanymi deklaracjami zadbają o nasze zdrowie i życie.

Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości spotkało ich rozczarowanie i upokorzenie. System rejestracji na szczepienia okazał się niewydolny, nie tylko w Ostrowie Wielkopolskim, ale w całym kraju. W naszym mieście część osób została zapisana do szczepienia bez podania im terminu, większa zaś grupa usłyszała, że ze względu na brak szczepionek nie można ich zarejestrować. Wielu innych nie mogło uzyskać kontaktu telefonicznego, czy zapisać się na szczepienia przez internetowe konto pacjenta.

Takie przeżycia i emocje nie są nam potrzebne – stwierdzali zawiedzeni dantejskimi scenami seniorzy. To nie powinno się wydarzyć. Przy ogromnym zainteresowaniu szczepieniami takich sytuacji można było uniknąć. Wystarczyło skorzystać z doświadczeń innych krajów, zacieśnić współpracę z samorządami i zaufać lekarzom rodzinnym, którzy najlepiej znają swoich pacjentów i potrafią ich przekonać do podjęcia słusznych decyzji.

Seniorzy pytali z rozgoryczeniem, po co zagnano ich do kolejek, skoro wiedziano, że jest niewiele miejsc, że większość nie ma szans na rejestrację? Po co stworzono zamęt w całej Polsce i poniżono najstarszych jego mieszkańców, doprowadzono do tego, że zarażali się w kolejkach ubici jak śledzie? Jak zapewnić szybkie i sprawne szczepienia najstarszych mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego liczącego prawie 19 tysięcy seniorów, kiedy uruchomiono tylko 4 punkty szczepień? Trudno uzyskać od kogokolwiek odpowiedzi na te pytania.

Warto jednak jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tej sytuacji i pokazać, że państwo nie jest bezsilne i zagwarantuje wszystkim zainteresowanym prawo do szczepienia, bez chaosu i niedbałości, w sposób mądry i konstruktywny. Tego mamy prawo oczekiwać!

 

Może Cię zainteresować:

Szczepienia przeciw Covid-19. 20 pytań i odpowiedzi dot. SENIORÓW

Kazimierz Nawrocki
CATEGORIES
Share This