
Wystawa „Ciała a rzeczy” we Wrocławskiej Galerii Miejskiej
Wiosenna wystawa w Galerii Miejskiej we Wrocławiu
Młodzi twórcy pokazują na wystawie zatytułowanej „Ciała a rzeczy” prace, które mają ich określić i odpowiedzieć na pytania: co jest ważniejsze ciało czy rzecz i jakie relacje zachodzą w tych dwóch obszarach? Odpowiedzi są oczywiście różne, tak jak różni jesteśmy w postrzeganiu codzienności i otoczenia. Na wystawie zobaczymy koronkowe przedstawienia Bereniki Kowalskiej w zaskakujących połączeniach i wielką maskę, która wykonana jest z żywic, a wygląda jak wykonany z gliny autoportret zdewastowany kciukiem przez twórcę Miłosza Flisa. Świetna pozycja do dużych pomieszczeń, inspirowana średniowiecznym mitem o wycieraniu kciukiem w cegłach kościoła wgłębień, jako forma pokuty.
Zachwycają kolorowe prace Marceliny Groń, w których nie wiadomo co ważniejsze, tło czy też nowe kształty fontów języka, znanego tylko autorce. Świetlna instalacja o przenikaniu światła w aspekcie czasu Agnieszki Braun wymaga dłuższej chwili zastanowienia.
W patio pl. Solny 14 zobaczycie bardzo realistyczną rzeźbę Artura Grochowskiego – sześciu nagich mężczyzn wspinających się po linie, a trzy dziewczyny: Klaudia Lipczewska, Monika Martys-Mroczek i Katarzyna Rak prezentują się jako „Trzy gracje”.
Wystawa w Galerii Miejskiej przy ul. Kiełbaśniczej będzie prezentowana do 2 maja, wstęp jest wolny.
Tekst i zdjęcia: Jerzy Dudzik
- Odporność bierze się z diety [8 najważniejszych zasad diety seniora] - 24 listopada, 2023
- Pokoleniowy konflikt o finanse [Silversi kontra pokolenie Zet] - 8 listopada, 2023
- Teksty na nagrobki z Pisma Świętego, pieśni, liturgii, maksymy mędrców i poetów [100 PRZYKŁADÓW] - 31 października, 2023