Dlaczego koronawirus jest tak niebezpieczny?
Cały świat znajduje się teraz w środku globalnego kryzysu wywołanego przez niesławnego koronawirusa. Choroba, która pojawiła się pod koniec ubiegłego roku spowodowała poważne zmiany w życiu każdego z nas. Pomimo tego, że doniesienia na temat Covid-19 stały się stałym punktem medialnych doniesień, to ogrom danych na ten temat i błędne spekulacje powodują, że do dzisiaj wiele osób może nie do końca być świadomym zagrożenia, jakie niesie za sobą ta śmiertelna choroba. Dlaczego koronawirus jest takim zagrożeniem?
Spis Treści
Mistrz zwodzenia
We wczesnym stadium infekcji wirus jest w stanie oszukać organizm. Patogen może pomnażać się w naszych płucach i drogach oddechowych, a mimo to nasz system odpornościowy uważa, że wszystko jest w porządku. Możemy być istną fabryką nowych zarazków i czuć się całkowicie dobrze. O tym czym dokładnie są wirusy, możesz dowiedzieć się tutaj.
Komórki naszego organizmu zaczynają uwalniać substancje chemiczne zwane interferonami po przejęciu ich przez wirusa, co jest sygnałem ostrzegawczym dla reszty ciała i układu odpornościowego. Jednak ewolucja obdarzyła koronawirusa zdolnością do wyłączania tego ostrzeżenia chemicznego, robi to tak dobrze, że organizm może nie zdawać sobie sprawę z tego, że jest chory.
Atak z zaskoczenia
Koronawirus potrzebuje ciała swojego żywiciela jedynie do rozmnożenia się za pomocą jego komórek (wszystkie wirusy nie potrafią rozmnażać się samodzielnie). Ilość cząstek wirusa w naszym organizmie zaczyna być szczytowa dzień przed tym, jak zaczniemy chorować. Jednak przeciętnie minie co najmniej tydzień, zanim Covid-19 rozwinie się do tego stopnia, że osoba chora będzie potrzebować opieki klinicznej. Patogen przenosi się na następną ofiarę na długo przed tym, jak albo wyzdrowiejemy, albo umrzemy. Koronawirus przypomina w swoim działaniu niebezpiecznego kierowce uciekającego z miejsca zdarzenia. To właśnie wyróżnia SARS-CoV2 od innych, potencjalnie pandemicznych zarazków z którymi ludzkość miała do czynienia w ostatnich dekadach. Poprzedni koronawirus z 2002 roku mógł zostać zauważony kilka dni po tym, kiedy miało miejsce zakażenie, więc o wiele łatwiej można było izolować jego nosicieli.
To nowość, na którą nasze ciała nie są przygotowane
Zapewne wszyscy pamiętają jeszcze pandemie z 2009 roku, kiedy wielkie emocje wywoływała tak zwana „świńska grypa”. Na szczęście okazało się, że choroba nie jest ona tak zabójcza jak przewidywano, ponieważ ludzkość miała już na nią naturalną obronę. Wirus był nowym szczepem innych zarazków podobny do tych, z którymi spora część populacji miała już do czynienia.
Patogen będący przyczyną Covid-19 to zupełnie nowy rodzaj koronawirusa, więc nie możemy tutaj liczyć na wcześniejszą odporność. Wirusologia przekonuje, że ów wirus powstał prawdopodobnie w latach 40. ubiegłego wieku. Na portalu ewolucjamyślenia.pl znajdziesz więcej sprawdzonych informacji o historii wirusów, ich charakterystyce i badaniach im poświęconych.
Ten brak wcześniejszej ochrony można porównać z tym, kiedy Europejczycy zabierali ze sobą ospę do Nowego Świata, co miało śmiertelne konsekwencje rdzennej ludności obu Ameryk. Co więcej, zbudowanie obrony immunologicznej na dany patogen od podstaw jest prawdziwym wyzwaniem dla osób starszych, ponieważ ich system odpornościowy działa mniej sprawnie. Nauka walki z nową infekcją wymaga od organizmu wielu prób i błędów. Będąc w starszym wieku produkujemy mniej zróżnicowaną pulę limfocytów, które są podstawową bronią wewnętrznego układu odpornościowego. Nowy zarazek jest sporym szokiem dla naszego układu odpornościowego.
Wirus działa osobliwie i nieoczekiwanie
Covid-19 zwykle zaczyna się jako choroba płuc (nawet prowadząc do specyficznych zmian w tym obszarze) i może oddziaływać na cały organizm. Wiele aspektów covida jest unikalnych dla tej choroby, różniąc się od każdej innej powszechnej choroby wirusowej. Koronawirus nie tylko uszkadza komórki płuc, ale również je zmienia. Zaobserwowano, jak komórki łączą się w masywne i źle funkcjonujące struktury zwane syncytami. Nawet po ciężkiej grypie można doświadczyć całkowitej regeneracji płuc, ale w przypadku Covid-19 bardzo możliwe że będzie to niemożliwe lub co najmniej utrudnione.
Artykuł partnerski