Fascynująca Malta

Fascynująca Malta coraz to zaskakuje nowymi odkryciami, to jedno z tych wakacyjnych miejsc, gdzie wracasz i odkrywasz coś nowego.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej gazetasenior.pl

Malta a właściwie archipelag 3 wysp

setki kościołów i tysiące łódek, fot.© Jerzy Dudzik

W większości skalista, ale bez przesady, rolnictwo także istnieje. Wielkością jest zbliżona do powierzchni Wrocławia. Położona na Morzu Śródziemnym na wysokości Susse w Tunezji, ale wpływ morskich wód trochę obniża temperaturę. Plaż niewiele, za to przebogata historia i mnóstwo zagadek ze starożytności. Ruch drogowy, jak w Wielkiej Brytanii lewostronny. Nic dziwnego, przez wiele lat Malta była pod protektoratem Wielkiej Brytanii. Królowa Elżbieta II mieszkała na Malcie zaraz po zamążpójściu.

Woda

Malta jest pozbawiona naturalnych źródeł wody. Kto może zbiera deszczówkę. Na klifach w pobliżu Dingli zobaczycie rowki wykute w skale. Możliwe, że to był jeden ze sposobów zbierania wody opadowej. W XVI wieku zbudowano z Dingli i Rabatu akwedukt Wignacourta do Valletty. Wodę dostarczano także z Sycylii w postaci lodu. W jaskiniach Etny na Sycylii pozyskiwano lód, który był transportowany statkami na potrzeby rycerzy – zakonników, z czasem nazwanych rycerzami maltańskimi. Teraz na potrzeby bytowe woda jest odsalana, ale smak ma charakterystyczny, by nie powiedzieć, że zbliżony do tej z Bałtyku. Większość turystów kupuje wodę w butelkach. Odsalana woda jest odpowiednia do celów bytowych.

Reklama

Rycerze maltańscy, joannici

Wcześniej nazywano ich joannitami z Jerozolimy, z Rodos, z Cypru. Zaczynali w Jerozolimie w czasie wypraw krzyżowych. Po upadku królestwa Jerozolimy znaleźli sobie miejsce na Cyprze i Rodos. Gdzie się pojawili, stawiali okazałe twierdze i gromadzili cenne dobra. Na Malcie zaczęli budować swoje twierdze w 1530 roku, gdy cesarz Karol V Habsburg wyraził na to zgodę. Oprócz umacniania wiary wśród nielicznej ludności miejscowej zajmowali się ochroną szlaków handlowych na Morzu Śródziemnym. Potęga morska Wenecji jest mocno związana z obecnością floty maltańskiej na Morzu Śródziemnym. Dzisiaj joannici mają swój kawałek państwa na Malcie. To w Birgu znajduje się Fort Saint Angelo będący eksterytorialną pozostałością państwa rycerzy maltańskich. To Napoleon przed dotarciem do Egiptu zawinął do portu w La Valletcie, zabrał srebro i kosztowności, wielkiemu mistrzowi obiecał dożywocie i zakończył panowanie rycerzy nad wyspą.

Stolica

La Valletta cudowne ufortyfikowane miasto wypełnione w dzień turystami. Położone na sporym wzgórzu opada dość stromo do morza. Tak przyroda i ludzie ukształtowali to miejsce. W małym państwie, jakim jest Malta, potrzeba ogromnej determinacji, by zachować wszystkie zabytki. Po wojnie i okresie kolonialnym różnie z tym bywało. Ostatnio wiele budynków odzyskuje należny im splendor. To dzięki wsparciu Unii Europejskiej. Na tej stronie tutaj link , ale trzeba włączyć tłumacza, znajdziecie sporo informacji o Malcie i wydarzeniach.

Starożytne cywilizacje

budowle z epoki kamienia, fascynująca Malta, Haġar Qim, fot.© Jerzy Dudzik

Na Malcie odkryto zabytki z czasów starożytnych. Chyba wszystkie cywilizacje Morzą Śródziemnego zostawiły tu swoje ślady. Zachwycają neolityczne świątynie zbudowane z ogromnych głazów na Malcie i na Gozo. To tylko domysły archeologów, że te ułożone w przemyślny sposób głazy pełniły funkcje świątynne. Czy są równie stare jak słynne Stonehenge? Któż to wie. Po twierdzy Mdina na środku wyspy chodzimy na nóżkach. Znajdziecie też tam willę z czasów rzymskich i zachwycające widoki z murów twierdzy-miasta.

Fascynująca Malta

motyle na Malcie, paź królowej, fot.© Jerzy Dudzik

Zachwycają na Malcie kolorowe kopuły kościołów i malowane łódki rybaków. Konne powozy i przysmaki śródziemnomorskiej kuchni. Wina całkiem niezłe i przyjazne spojrzenia miejscowych. Mieszkańcy Malty należą do zadowolonych z miejsca zamieszkania, a na dodatek mają całkiem niezłe osiągnięcia w handlu. PKB na mieszkańca jest prawie na poziomie Niemiec. Jeden szpital na wyspie i wszystkie autobusy koło niego przejeżdżają. Jedno lotnisko, duży port i mnóstwo małych portów rybackich. W porcie w La Valletcie drogie jachty i czasami brytyjski okręt z kurtuazyjną wizytą, wycieczkowce i zwykłe towarowe. Jest co oglądać z wysoka. Fortyfikacje La Valletty to opowieść sama w sobie, tutaj link Najpierw trzeba sobie o tym poczytać, później pojechać i zobaczyć, a następnie wrócić do lektury. Muzeum jednego obrazu, za to pędzla Caravaggio, po co się rozpraszać innym malowidłami. I pamiętacie, barwy Malty to czerwony i biały. Bulwary, ogrody i dzikie skaliste wybrzeże.

Krzyż maltański

Krzyż maltański jest symbolem medycznej i humanitarnej działalności. Nic dziwnego, że zobaczycie go na samochodach strażaków, morskich służb ratowniczych, a także ratowników górniczych.  Nie należy tego symbolu nadużywać, bo spowszednieje i utraci znaczenie. Cztery ramiona to cztery cnoty: wierność, honor, wstrzemięźliwość, przezorność.

Z Malty na Gozo

dopływamy do Gozo, fot.© Jerzy Dudzik

Trochę dalej niż rzut kamieniem, ale ta przeprawa jest dość szybka. Trwa niecałe pół godziny i jesteśmy na Gozo. Odrobinę inne wrażenia, jakby spokojniej. Bez problemu poruszamy się po Gozo autobusami, choć jeżdżą trochę rzadziej niż na Malcie. Unikajcie świątecznych dni. Wtedy korki przed przystanią promową sięgają kilku mil, by pozostać przy miarach brytyjskich. Na stronie tutaj link znajdziecie więcej o atrakcjach.

Jak podróżować po Malcie

Cztery kolory na mapie połączeń autobusowych,  oznaczają cztery części wyspy. Na lotnisku bierzesz sobie mapkę z liniami autobusowymi i kupujesz wielodniowy bilet. Od tej pory jeździsz po całej wyspie za okazaniem biletu. Dobrze jest włożyć bilet w jakieś usztywnione przejrzyste opakowanie ze smyczą i powiesić na szyi, albo przywiązać do guzika. Oczywiście działają także autobusy turystyczne typu Hop-on Hop-off. Luksusowo możemy pojechać wynajętym samochodem z kierowcą, choć to drożej. Ale kto by tam oszczędzał na wakacjach.

Gdzie mieszkać?

Jeśli chcesz jeździć autobusami to oczywiście jak najbliżej centralnego przystanku autobusowego, który jest w La Valletcie. Jeśli będziesz poświęcał się jeździe wynajętym samochodem, to właściwie obojętne. Wszędzie równie blisko. Najwięcej hoteli jest w Sliema ze świetnym widokiem na fiord La Valletty. Cudowna pogoda jest w kwietniu. Temperatury jak u nas na początku lata, dojrzewa zboże i kwitną karczochy. W lipcu, sierpniu, wrześniu temperatura wody w morzu dochodzi do 25 stopni. Dni długie, czasu na sen mało.
Ach Malta, wzdycha każdy, kto tam był, jak już minie zmęczenie po podróży.

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior   Zapisz się do Newslettera