I LOVE CHOPIN – nowość we wrocławskiej pantomimie

W najbliższym czasie to właśnie I LOVE CHOPIN będzie na afiszach. Tylko dla dorosłych.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Premiera

Znakomici goście i ukrywający tremę aktorzy. Później w kolejnych spektaklach jakoś idzie, ale premiera to zawsze niewiadoma. Na premierę zwykle przychodzą dyrektorzy innych teatrów, by podejrzeć pomysły, krytycy sztuki, wykładowcy ze szkoły teatralnej, koledzy po fachu. Premiera to specyficzny spektakl. Tym razem premiera udała się wyśmienicie. Były oklaski w trakcie spektaklu i całkiem głośne śmiechy. Momentami jest śmiesznie, momentami smutno i refleksyjnie.

Spektakl I LOVE CHOPIN

To nowoczesny teatr z elementami pantomimy, tańcami, świetną pracą światła i cudownymi epizodami. Może ciut za długi. Muzyka Chopina pojawia się nam w niewielkich fragmentach i jest czasami wykonywana w mało standardowy sposób. Jest trochę elementów etnograficznych, w końcu Chopin pisał mazurki i jak twierdzą muzykolodzy, wzorował się na muzyce ludowej. Jednak całe przedstawienie to współczesne nam zachowania rodaków pokazane momentami w dowcipny, a momentami w refleksyjny, sposób. Warto zobaczyć to przedstawienie.

Reklama

Inny Chopin

Wyczytacie w programie, że obraz Chopina, który ma utrwalona większość narodu, niekoniecznie musi pokrywać się z faktami. Był taki czas, kiedy stosowano zasadę, nie mówimy całej prawdy o herosach narodowych. A Chopin poprzez międzynarodową sławę do herosów jest zaliczany. A teraz nie ma świętości i na bazie jakiś tam listów zaczyna się rozpatrywać seksualność kompozytora. Dla większości ludzi seksualność nie stanowi problemu. Więc nie ma powodów, by się tym zajmować. Tajemnice alkowy dla zdecydowanej większości populacji nie są tematem rozmów, chyba że z lekarzem. Równie ciekawą intelektualną rozrywką może być fizyka kwantowa. Niewielu ja pojmuje, a przecież to jeden ze sposobów opisania tego co nas otacza.

Postacie

Cudownie aktorsko zostały wykreowane wszystkie postacie. Patrzymy na spektakl, w którym pełno kontrowersji, ale każda z postaci jest wyrazista jednoznaczna i konkretna. A że akcja odbywa się w urojeniu, to nawet muzy przybrały inną niż zazwyczaj formę istnienia. Ciekawy eksperyment mentalny. Mamy także elementy teatru cieni i sporo efektów specjalnych.

Jeśli interesują Was detale typu, kto występuje, a kto przygotował kostiumy, to najlepiej zajrzeć na stronę Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego tutaj link . Jak zawsze po premierze ze sceny zostały wymienione wszystkie nazwiska realizatorów. Spektakl jest przewidziany dla widzów dorosłych. Pojawiają się wulgaryzmy wzięte ze współczesnego języka i obsceniczne zachowania.

Czy naprawdę tacy jesteśmy? Czy może wkładanie kosza na śmieci nauczycielowi na głowę to jednorazowy wybryk aroganckiej młodzieży?
Zachęcam do spotkania z takim teatrem.

Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior   Zapisz się do Newslettera

Aśka Borof. Powszednie misterium – wystawa w Muzeum Etnograficznym