Czasami jeden dzień może zmienić komuś życie. A co dopiero trzy miesiące [Akademi@60 PLUS]

Czasami jeden dzień może zmienić komuś życie. A co dopiero trzy miesiące [Akademi@60 PLUS]

Dzień był słoneczny. W powietrzu czuć było jeszcze lato, ale mieniące się czerwienią i żółcią liście zdradzały, że to już wrzesień. Alina wstała bardzo wcześnie. Miała za sobą nieprzespaną noc, pełną lęku i stresu. Ostatni raz czuła się tak pięćdziesiąt lat temu, gdy rozpoczynała naukę w liceum. Podobnie jak wtedy, biła się z myślami, czy da sobie radę. Nawet układając przed lustrem fryzurę, mówiła do siebie: „Wszystko się zmienia. Czas, abym i ja się zmieniła”.

Artykuł sponsorowany powstał w ramach projektu pn. „Akademi@ 60 Plus” realizowanego przez Fundację Aktywności i Edukacji Społecznej FAES.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Tak rozpoczął się pierwszy dzień, w którym Alina przystąpiła do kursu komputerowego w ramach projektu pn. „Akademi@60PLUS”. Do tej pory nie korzystała z Internetu, a komputer był niechcianym prezentem od syna, ale czuła, że czas to zmienić.

Ostatni rok był dla niej trudny. Została wdową, ukochana córka na stałe zamieszkała w Norwegii, syn przeniósł się z rodziną do Jeleniej Góry, a jedyna przyjaciółka przeniosła się na wieś. Alina została sama. Dni mijały jej na wizytach na placu targowym i oglądaniu telewizji. Każdy był taki sam. Smutny i bez celu.

Pewnego dnia spotkała Ewę, sąsiadkę z bloku obok. Ona również była samotna, ale w niczym nie przypominała Aliny. Była radosna i pełna energii. Ewa opowiedziała jej, jak u progu załamania nerwowego poszła na kurs komputerowy, żeby nie siedzieć samotnie w domu i to całkowicie odmieniło jej życie. Na szkoleniu spotkała ciekawych ludzi z okolicy, a dzięki nabyciu kompetencji cyfrowych przystąpiła do internetowej nieformalnej grupy pasjonatów życia i wreszcie cieszy się każdą chwilą. W Internecie wyszukuje ciekawe oferty spędzania czasu wolnego i dzieli się nimi z pozostałymi członkami grupy. W zamian dostaje zaproszenia na wspólne gotowanie egzotycznych potraw, zdjęcia i filmiki ze wspólnych spotkań. Grupa jest w ciągłym kontakcie i cały czas się rozrasta i wspiera. Gdy ktoś jest w potrzebie, wymieniają się informacjami, jak można komuś pomóc. Wszystko dzięki komunikatorom i informacjom dostępnym w Internecie. W pierwszej chwili Alina uznała, że kurs komputerowy nie jest dla niej, bo jest za stara. Później przypomniała sobie, że Ewa jest przecież starsza o 5 lat i wcale nie jest mądrzejsza. Skoro ona dała sobie radę, to ona też powinna.

Znalazła więc kurs dedykowany dla seniorów i ruszyła na podbój cyfrowego świata. Początkowo nie było łatwo, ale z każdymi zajęciami komputer był coraz bardziej przyjazny. Pod koniec listopada odbyły się ostatnie zajęcia. Alina przekonała się, że doskonale radzi sobie w obsłudze komputera. Potrafi wysyłać maile, zdjęcia, robić zakupy on-line, ma profil w mediach społecznościowych, obsługuje komunikatory i nawet potrafiła zamówić samodzielnie poprzez EPUAP kartę EKUZ. Będzie jej potrzebna, bo na Boże Narodzenie wybiera się do Oslo, odwiedzić córkę. Bilety na samolot też kupiła on-line, korzystając z wyszukiwarki Google Loty, a dzięki nowym znajomym z kursu coraz więcej czasu spędza poza domem. Jej córka żartuje, że jak tak dalej pójdzie to nową miłość też znajdzie w Internecie.


Jeżeli interesują Cię podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior  Zapisz się do Newslettera


Zobacz również:

Kto się nie leni, robi złoto z kamieni. Akademi@60 PLUS

Nie rezygnuj zbyt szybko! Jak Grażyna, nauczycielka historii trafiła na kurs komputerowy Akademi@60 PLUS

CATEGORIES
Share This

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.


This will close in 0 seconds