Piosenka Monika znana jako „Moja strana, moja Bułgaria”

Piosenka Monika znana jako „Moja strana, moja Bułgaria”

Piosenka „Moja strana, moja Bułgaria”, jej historia i garść wspomnień z młodości.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Epoka Gierka i moja Bułgaria

W latach siedemdziesiątych wyjazd na wakacje do Bułgarii był dla wybranych. Większość wycieczkowiczów jeździła pociągami do Warny i później trafiała do kwater prywatnych na czarnomorskim wybrzeżu. Wylegiwali się na plażach w Złotych Piaskach, Słonecznym Brzegu. Niektórzy trafiali kawałek dalej do Nesebyru, miasta z zabytkami z czasów Bizancjum. Wpojona na siłę znajomość rosyjskiego ułatwiała porozumiewanie się w ograniczonym zakresie. Ani my turyści, ani Bułgarzy nie kochali Rosjan i socjalizmu. Jak tylko nadarzyła się okazja, z ochotą wybraliśmy niezależność. Wprawdzie w latach dziewięćdziesiątych byli tacy, co wzdychali „komuno wróć”, ale całe szczęście na westchnieniach się skończyło.

Autopromocja Prenumerata indywidualna Gazety Senior

Wkładka paszportowa

Zamiast normalnego paszportu dokumentem podróży była wkładka paszportowa, która obowiązywała przy przekraczaniu granicy między krajami demokracji ludowej. W skrócie demoludy. Oczywiście były też paszporty, ale tylko dla tych, co jechali za żelazną kurtyną. O paszport łatwo nie było, bo ja już dostałeś taki dokument, to zwykle nie wracałeś do ojczyzny. Byli też tacy młodzi ludzie, którzy uciekali z jednego kraju demoludu do drugiego, gdzie wydawało się, że łatwiej pogodzić się z ograniczeniami.
To jednak spora różnica, czy żyjesz na co dzień w reżimie, czy też trafiasz do strefy przewidzianej dla turystów, w tym tych z Niemiec Zachodnich i Francji. A polscy wycieczkowicze trafiali właśnie na bułgarskie wybrzeże przewidziane i zagospodarowane dla dewizowych turystów z kapitalistycznej Europy.

Reklama Jesienny Rejs Seniora

Wzdłuż wybrzeża

W studenckich czasach, gdy miałeś studencką legitymację międzynarodową, mogłeś sobie kupić bilet kolejowy na trasie Warszawa Warna i zakupić w Orbisie talony turystyczne do wymiany na bułgarskie bony turystyczne służące do płacenia w obiektach turystycznych nad Morzem Czarnym. A skoro dewiz było mało, to woziliśmy plusz i krem Nivea do wymiany na lokalne pieniądze, lewy. Lata młodości zawsze wspomina się jako piękne i pełne wrażeń. Tak więc i te wędrówki z plecakiem w upale i przejazdy rozpadającymi się autobusami, noclegi pod namiotem na obrzydliwych kempingach zostają w pamięci, jako cudowne wakacyjne przygody. A wędrować można było po pięknym wybrzeżu Morza Czarnego aż do miasteczka Miczurin pod granicą turecką. Teraz ten Miczurin nazywa się Carewo i warto tam zajrzeć na chwilę dla ślicznych głęboko wciętych w brzeg niewielkich zatoczek z cudnym piaskiem.

Patronat medialny Patronat medialny Telefon Zaufania

Piosenkarz

I właśnie z takiego cudownego kraju, gdzie władza ludowa dbała o każdego, by miał według potrzeb, uciekł do Francji Emil Dmitrow, kompozytor i artysta. We Francji napisał piosenkę pod tytułem Monica, https://www.youtube.com/watch?v=5N28v5x9ynA , która oprócz łatwej wpadającej w ucho melodii miała słowa, które nie spodobały się cenzorom w Bułgarii. Świat sobie nucił wakacyjną, romantyczną piosenkę, a w Bułgarii i krajach demoludu jakoś radiostacje jej nie zauważały. Aż inny poeta napisał nowy tekst do piosenki i tak powstał przebój „Moja strana, moja Bułgaria”. Teraz było tak, jak chciała władza, patriotycznie i wesoło.

Już w samolocie

Piosenka sławiąca Bułgarię, towarzyszyła polskim turystom już od wejścia do samolotu. Na powitanie sączyła się z głośników. Do tego, to były czasy, gdy w cenie biletu turystycznego był na pokładzie catering, a małe buteleczki z winem wprowadzały cię dość szybko w wakacyjny nastrój. Przed ładowaniem w Warnie także chwila z muzyka i „Moja strana, moja Bułgaria”. Teraz po odebraniu bagażu wsiadasz do autobusu i oczywiście chwytliwa melodia Moja Bułgaria. Tak ci się ten przebój wrypał w mózg, że przy każdym spotkaniu przy winie nie nuciłeś nic innego, tylko „Moja strana, moja Bułgaria” i byłeś z tego zadowolony.

Minęły lata

Minęło kilkanaście lat i zamiast do Bułgarii zaczęliśmy jeździć do Grecji, Włoch, Tunezji. Bułgaria stała się mniej popularna i atrakcyjna. Wprawdzie tradycyjne dania jak kebapczety i szopska sałatka, czy cienkie kiełbaski ledeniczki z grilla, pozostały w pamięci smakoszy, ale greckie wino i melodia z filmu Zorba także nieźle mąci w głowie. Sentymenty za młodością jednak wracają we wspomnieniach. Zatem może by tak zaplanować wakacje w Bułgarii?

Krisia

Piosenkę upowszechnia na nowo od kilku lat Krisia, cudowne „dziecko muzyki” w Bułgarii. Krisia występowała w 2014 roku w konkursie Eurowizji Junior i zajęła drugie miejsce. Bułgarscy socjaliści w 2015 roku zaczęli używać piosenki jako swojego wyróżnika. Ciekawsza i bardziej zaangażowana jest inna piosenka w wykonaniu Krisi to Planeta dzieci. Ciekawe kto wygra najbliższe wybory w Bułgarii? To już piąte w ostatnich dwóch latach.

Turystyka

moja Bułgaria

Monastyr Rylski, często odwiedzane miejsce przez turystów

Wyjazdy do Bułgarii, jak do każdego innego państwa z Unii Europejskiej, nie przestawiają już żadnego problemu. Czy to w góry w pobliżu Sofii, na narty, albo piesze wycieczki, czy to nad morze, by sprawdzić, co dzieje się z Polskim Domem Wypoczynkowym zbudowanym przed wojną przez Warszawę na 5 hektarach podarowanych przez cara Bułgarii? Połączenia lotnicze do Bułgarii są realizowane z wielu lotnisk w Polsce na lotniska nad Morzem Czarnym. Ostatnio tanie linie lotnicze otworzyły połączenie Wrocław Sofia. Zatem można wybrać się na zwiedzanie Witoszy lub Parku Narodowego Riły i innych gór w pobliżu stolicy Bułgarii. Amatorzy narciarstwa wiedzą, że Bułgaria zima ma sporo dobrze przygotowanych tras narciarskich. A hotele w przystępnych cenach znajdziecie bez problemu w Sofii i okolicach.

Kto powiedział, że na wakacje trzeba wyjeżdżać latem?

Z Wrocławia do Dubrownika latamy samolotem

CATEGORIES
Share This

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.


This will close in 0 seconds