Wesołe jest życie staruszka. Historia komika-seniora. Cyfrowi Ambasadorzy 60 Plus

Wesołe jest życie staruszka. Historia komika-seniora. Cyfrowi Ambasadorzy 60 Plus

Wesołe jest życie staruszka, wesołe jak piosnka jest ta” – śpiewał sobie Andrzej, wychodząc ostatni raz z pracy. Od kilku miesięcy nie mógł się doczekać, kiedy nastanie ten dzień i nie będzie musiał już niczego. Snuł wielkie plany o tym, co będzie robił na emeryturze. Marzył o podróżach, pracy na działce i możliwości spędzania czasu w gronie ukochanej rodziny. Cyfrowi Ambasadorzy 60 Plus dzielą się kolejną inspirującą historią.

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl

Radości i smutki emeryta

Dziś wyjątkowo szedł po ulicach miasta pieszo, bo przez ostatnie 40 lat patrzył na nie zza kierownicy autobusu miejskiego, którego był kierowcą. Wszystko wydawało mu się piękniejsze, nawet stare, poszarzałe kamienice spoglądały na niego dostojniej. Świat stał przed nim otworem. Euforia nie opuszczała go przez trzy miesiące. W tym czasie zrobił remont kuchni, o którym rozmawiał ze swoją żona Marysią od 15 lat. Wybrał się na spływ kajakowy na Mazury, o którym marzył od 10 lat i samodzielnie postawił altanę na działce, o której mówił od 5 lat.

Wraz z nastaniem jesieni humor go opuścił. Miasto zaczęło go przytłaczać, kamienice były coraz bardziej posępne, a okalająca miasto mgła zaczęła wdzierać się do jego umysłu i powoli przysłaniać marzenia. Opuściło go poczucie humoru. Całe dnie spędzał w fotelu, oglądając w telewizji serwisy informacyjne. Stał się nieobecny, stronił od ludzi, a o jego obecności w domu przypominały jedynie monologi, które prowadził z telewizorem. To bardzo martwiło Marysię, która nie poznawała swojego ukochanego męża. Znała go tylko jako kierowcę autobusu, zresztą poznali się, gdy kupowała u niego bilet. Nie sądziła, że Andrzej tak bardzo się zmieni po przejściu na emeryturę.

Autopromocja Prenumerata indywidualna Gazety Senior

Kurs Ambasadorów Cyfrowych 60 Plus

Któregoś dnia znalazła w skrzynce zaproszenie na kurs komputerowy dla seniorów w ramach projektu „Ambasadorzy Cyfrowi 60 Plus”. Ucieszyła się, że będzie to okazja, aby znów robić coś wspólnie. Kurs był bezpłatny i w ich okolicy. Andrzej protestował początkowo, ale po tygodniu udało się go przekonać, bo nauka obsługi komputera była jednym z punktów na jego liście rzeczy do zrobienia na emeryturze.

Na kursie byli jedyną parą, a Andrzej jedynym mężczyzną. Robił bardzo duże postępy w nauce i szybko stał się ulubieńcem trenera. Bez kłopotu poruszał się po Internecie, wysyłał maile, kupował online i chętnie pomagał innym. Z każdymi kolejnymi zajęciami stawał się coraz bardziej wesoły.

Reklama Jesienny Rejs Seniora

Kariera komika seniora

Na Andrzejkach zorganizowanych na zakończenie kursu poznał uczestników z innych grup. Wtedy trochę dla żartu albo z uwagi na atmosferę zaczął opowiadać swoją historię kierowcy autobusu. Przez 3 godziny rozprawiał o najzabawniejszych sytuacjach, których był świadkiem jako kierowca MPK. Sala pękała ze śmiechu, a Andrzej z Marysią stali się najpopularniejszą parą kursu. Tuż przed świętami do Andrzeja zadzwonił dziennikarz z prośbą o spotkanie. Było to dla niego kompletne zaskoczenie, bo nikt nigdy nie chciał z nim przeprowadzać wywiadu. Okazało się, że ktoś nagrał krótki filmik, na którym Andrzej opowiada jedną z historii i dzięki temu stał się gwiazdą Internetu. Filmik miał dwa miliony wyświetleń, a żarty Andrzeja śmieszyły nie tylko seniorów. Po wywiadzie dla telewizji Andrzej zdecydował, że spróbuje swoich sił w stand-up’ie, czyli monologu komediowym. Miał dobry kontakt z publicznością i 40-letni bagaż doświadczeń jako kierowca autobusu. Dzięki udziałowi w szkoleniu komputerowemu zaczął podglądać, jak to robią profesjonalni komicy i z każdym występem był coraz lepszy i pewny siebie. Andrzej za każdym razem zapraszał Marysię na scenę i podkreślał, że gdyby nie ona, nie byłoby go w tym miejscu, w którym jest. Wspólnie zaczęli nawet dokumentować swoje poczynania na jednym z serwisów fotograficznych, tak by wesołe było życie staruszka i staruszki.

Artykuł sponsorowany powstał w ramach projektu pn. „Ambasadorzy Cyfrowi 60 Plus” realizowanego przez Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw. Projekt jest dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030.

Zobacz również:

Nie warto zostawiać na później. Ani sukienek, ani kursu komputerowego. Cyfrowi Ambasadorzy 60 Plus

Cyfrowe strachy. Przewodnik dla seniorów chcących okiełznać komputer. Cyfrowi Ambasadorzy 60 Plus

Cztery powody, dla których warto nauczyć się korzystania z Internetu – zachęcają Ambasadorzy Cyfrowi 60 Plus

„W tym szaleństwie jest metoda” Ambasadorzy Cyfrowi 60 Plus

Redakcja
CATEGORIES
Share This

Zapisz się do newslettera Gazety Senior!

To proste, aby otrzymywać nasz Newsletter, wypełnij trzy pola poniżej i kliknij „Zapisz mnie do Newslettera”. Usługa jest bezpłatna.


This will close in 0 seconds

Zamów prenumeratę!


This will close in 0 seconds