Sławek Kaczmarczyk. Senior miesiąca [SIERPIEŃ]
Niegdyś młodzieńcze żarty, dziś sukcesy – Historia Sławka udowadnia, że marzenia mają niezwykłą moc.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej GazetaSenior.pl
Spis Treści
Senior miesiąca [SIERPIEŃ] Sławek Kaczmarczyk
Linda Matus: Jak zaczęła się Pana przygoda z SPOT Management 30+? Jak to się stało, że trafił Pan do agencji modeli dojrzałych?
Sławek Kaczmarczyk: Moja małżonka lubi oglądać programy śniadaniowe, i któregoś dnia na kanapach takiego programu gościła Pani Joasia, właścicielka SPOT Management 30+, z jednym z modeli. Wtedy dowiedzieliśmy się, że istnieją agencje dla starszych modeli i żartowaliśmy, że może ja bym kiedyś spróbował swoich sił. W latach młodości zdarzało mi się słyszeć, że może powinienem zgłosić się do agencji dla modeli, ale zawsze traktowałem to trochę z przymrużeniem oka.
Więc jak doszło do tego, że jednak zostałem Pan modelem?
Ta myśl jednak zadomowiła się w mojej głowie. Po jakimś czasie, wspominając te rozmowy, pomyślałem, że może pójdę do fotografa i zrobię jakieś zdjęcia. Poszedłem, wysłałem, Pani Joasia się do mnie odezwała, przyjechałem na sesję zdjęciową, spodobałem się i tak zostałem.
Czy już miał Pan okazję robić sesje dla klientów?
Teraz będę robił sesję dla znanej sieci barów szybkiej obsługi. Zrobiłem także sesję wizerunkową dla skandynawskiej firmy. I cały czas biorę udział w castingach. Przewija się ich dosyć dużo, ale wygranie takiego castingu nie jest łatwe, tym bardziej że trzeba nagrywać filmiki, a ja niestety nie mam doświadczenia aktorskiego czy warsztatu operatorskiego i myślę, że z tego tytułu jestem skazany na mniejszy sukces. Z drugiej strony, choć na samym początku było to dla mnie trudne, to im więcej nagrywam scenek na potrzeby castingów, tym większy spokój czuję i widzę, że wychodzi mi to po prostu coraz lepiej.
Mnogość tych castingów to dowód także na to, że wiele dzieje się w tej branży.
Sporo. I jeśli tylko dziewczyny z SPOT Management 30+ widzą jakąś możliwość dla mnie, podsyłają mi informacje o castingu, a ja staram się przygotowywać te scenki, wizytówki itd. Mimo wszystko warto to traktować jako coś dodatkowego i dobrą zabawę. Mam inne źródła utrzymania, więc bawię się tym.
W kwestii dobrej zabawy, co podoba się Panu najbardziej w tej branży srebrnego modelingu?
Najbardziej podobają mi się ludzie, którzy pracują przy reklamie i w tej branży. Wydają mi się bardzo otwarci, pogodni, uśmiechnięci i chętni do tego, żeby człowieka czegoś nauczyć. Dla mnie jest to wspaniałe doświadczenie.
Czy zainteresowania jak wspinaczka, surfing itp. w jakiś sposób pomagają w modelingu lub w byciu sprawnym? Sprawność jest mile widziana w tej branży.
Jeszcze nie pomogły. Choć tak, jeśli chodzi o wspinaczkę, to zdecydowanie trzeba być sprawnym. Chodzę na stretching, siłownię, jeżdżę na rowerze. I nie chodzi tu o wygląd, tak naprawdę robię wszystko, żeby być sprawnym i mieć siłę. Z brzuszkiem ciężko poruszać się po skałkach czy pływać na desce surfingowej.
Czy zawsze był Pan taki aktywny?
Zawsze ciężko było mnie zatrzymać, o czym przypomina mi np. moja mama. W dzieciństwie, gdy piłka wpadała na dach sali gimnastycznej, nie trzeba było mnie zachęcać, żeby po nią wejść. Później przyszedł moment, kiedy założyłem rodzinę. Człowiek się trochę wówczas wycisza, bo trzeba dbać o innych. Ale gdy syn wyfrunął z domu, to wróciłem do dawnych aktywności, i ta energia się we mnie na nowo obudziła. Daje mi to dużo radości, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. A wspinaczka doskonale pozwala zapomnieć, choć na chwilę, o problemach, które zawsze gdzieś tam w życiu są.
Czy teraz zwraca Pan większą uwagę na osoby dojrzałe i starsze w przestrzeni publicznej i reklamie?
W reklamach często obserwuję, jak ludzie w nich grają, na co nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi. Szczególnie interesują mnie reklamy, do których spróbowałem swoich sił w castingu. Bardzo jestem ciekaw, kto wygrał tę rolę i jak wykonał zadanie aktorskie.
A czy jest jakaś branża, produkt, w którego reklamie sprawdziły się Pan i chciałby Pan w takiej reklamie zagrać?
Myślę, że dobrze sprawdziłbym się w reklamach zachęcających do zdrowego trybu życia, sportu, może suplementów diety. Choć osobiście uważam, że lepiej jest pójść na rower czy Nordic Walking niż brać tabletki.
Dziękuję za rozmowę i życzę Pani ciekawych prozdrowotnych sesji zdjęciowych.
Senior/ka miesiąca [zgłoszenia]
Jeśli i ty chcesz zostać seniorką lub seniorem miesiąca i rozwinąć skrzydła w branży srebrnego modelingu, zgłoś się do naszej akcji. Jak to zrobić? Sprawdź: Senior/ka miesiąca. Akcja „Gazety Senior” i SPOT Management 30+ agencji modeli dojrzałych [zgłoszenia]
Sławek. Senior miesiąca [SIERPIEŃ]. Galeria zdjęć
Sesja zdjęciowa: Marta Macha
Jeżeli interesują Cię te i podobne informacje, zapisz się do Newslettera Gazety Senior i bądź na bieżąco! Zapisz się do Newslettera
Zobacz również:
- „Senior w Dobrej Formie” – aktywność fizyczna kluczem do zdrowia i wysokiej jakości życia silversów - 9 grudnia, 2024
- BON SENIORALNY: projekt ustawy [KOMPENDIUM] - 9 grudnia, 2024
- Bezpłatne porady notariuszy w całej Polsce! Sprawdź, gdzie skorzystasz z pomocy w Dniu Otwartym Notariatu [adresy i numery telefonów] - 22 listopada, 2024